Rok temu byłem na szkoleniu ISTQB TAE, a następnie po niespełna roku zdałem egzamin. Dlaczego było warto?

Zacznę od przedstawienia krótko swojej testerskiej historii. Pracę zacząłem w 2016 roku jako tester manualny. W 2017 roku zdałem podstawowy certyfikat ISTQB. W 2018 roku zacząłem rozwijać się w kierunku automatyzacji i od 2019 już praktycznie w 100% pracuję jako tester automatyczny. W 2021 roku zdecydowałem się na szkolenie ISTQB TAE, czyli Inżyniera Automatyzacji Testów.

Moją motywacją była przede wszystkich chęć stałego poszerzania wiedzy (a zarazem jej utrwalenia) i kompetencji z obszaru, którym się zajmuję na co dzień. Jest to dla mnie bardzo ważne, ponieważ dzięki temu mogę osiągać kolejne „kamienie milowe”. Omawiane w temacie szkolenie świetnie mi się wpisało w ten plan i planuję w najbliższej przyszłości zawalczyć o kolejne certyfikaty ISTQB. Myślę, że to już wystarczająca rekomendacja.

Niestety albo stety tutaj kończy się radosna część. ISTQB TAE to nie jest łatwy certyfikat do zdania z „palcem w nosie”. Już o tym napomknąłem we wstępie, a tutaj rozwinę – do szkolenia podszedłem w czerwcu, a certyfikat zdałem… w lutym. Do przyswojenia jest całkiem sporo wiedzy, a nacisk położony jest na architekturę testów, więc to nie tak, że nauczymy się jakie są plusy automatyzacji testów i zdamy egzamin. Zarazem jak to tradycyjnie w przypadku ISTQB mamy teorię, a nie praktykę, czyli to nie jest szkolenie, na którym nauczymy się automatyzować testy w praktyce w takich narzędziach jak Selenium lub Playwright. Poniżej program szkolenia:

PROGRAM SZKOLENIA:

  • Wprowadzenie do automatyzacji testów i jej cele
  • Przygotowanie do automatyzacji testów
  • ogólna architektura testów automatycznych
  • Ryzyka i sytuacje awaryjne związane z wdrożeniem
  • Raporty i metryki dotyczące automatyzacji testów
  • Przeniesienie testowania manualnego do środowiska zautomatyzowanego
  • Weryfikowanie rozwiązania dla testów automatycznych

Kontynuując właśnie to, że zdanie ISTQB TAE nie jest proste powoduje, że warto… podejść do egzaminu. Gwarantuje on solidny zastrzyk wiedzy. 😊 Dodatkowo z praktycznych rzeczy muszę wspomnieć, że stosunkowo niska zdawalność w połączeniu z małą ilością osób certyfikowanych na rynku może przełożyć się na zdecydowanie większe możliwości znalezienia atrakcyjnej finansowo pracy. Polecam! Warto iść naprzód!

Najbliższy termin szkolenia.